Praca zdalna była niewątpliwie wykładem miasta na tegorocznym Dublin Tech Summit, częściowo napędzanym publikacją wyników spisu ludności 2022 Irlandii, które zbiegły się z rozpoczęciem szczytu.

W szczególności jeden z tych wniosków pomógł w rozpoczęciu dyskusji podczas wydarzenia. Badanie wykazało, że 32 procent pracowników w Irlandii pracuje z domu przynajmniej przez pewien czas. Podczas rozmowy między Tracey Keogh, współzałożycielką Grow Remote, a Markiem Jordanem, CEO Skillnet Ireland, członek grupy słuchaczy zapytał prelegentów, czy bardzo publiczne niedobory mieszkaniowe w Irlandii i wysokie ceny czynszu mogą stanowić przeszkodę dla możliwości pracy zdalnej w kraju.

Jordan przyznał, że praca zdalna może być niekomfortowa dla osób mieszkających w małych apartamentach w centrach miast. Stwierdził, że „praca zdalna może być wyzwaniem, ponieważ ludzie czują, że muszą być stale na spotkaniach i stale produktywni”. W związku z tym stwierdził, że ludzie siedzą w małych przestrzeniach przez długi czas w ciągu dnia, potencjalnie wpływając negatywnie na dobre samopoczucie. Dla Jordana rozwiązaniem są bardziej zdalne centra pracy w miastach i wioskach w całym kraju.

1. Istnieją pewne obawy związane z wchodzeniem pracy zdalnej.

Pomiędzy Keogh a Jordanem pomieszano wiele wad pracy zdalnej, takich jak rzekome brak zaangażowania, udział i problemy z wdrażaniem. Poza niedoborami mieszkaniowymi w tym kraju Keogh rzucił światło na inną przeszkodę, która napędza wahanie się nad pracą zdalną.

Anecdotally Keogh odniósł się do irlandzkiego oddziału międzynarodowej korporacji, który powiedział jej, że obawia się, że jeśli będą pracować zdalnie, ich oddział może zostać przeniesiony do Szwajcarii. Tak więc, chociaż elastyczne formy pracy stają się coraz bardziej normalizowane, pracownicy nadal boją się bezpieczeństwa pracy podczas przejścia na pracę zdalną.

2. Jeśli chodzi o kulturę, czyny mówią głośniej niż słowa.

Brett Martin, założyciel Kumospace, skupiał się wyraźnie na kwestii kultury firmy w środowiskach zdalnych. W swojej rozmowie „Jak zbudować silną kulturę z zespołem zdalnym” Martin stwierdził, że oficjalna definicja kultury firmy (przekonania i pomysły firmy, które ostatecznie wpływają na to, jak prowadzi ona działalność) „bez znaczenia”. Aby wzmocnić swoją argumentację, przytoczył dwa ważne przykłady: Wells Fargo i Uber.

Wells Fargo, wyjaśnił Martin, mówił o „integralności”. Jednak zmuszono ich do zapłacenia ponad 3 miliardów USD ze względu na skandal związany z fałszywymi kontami bankowymi. Tymczasem Uber, który profesjonalizował „szacunek dla ludzi”, również prowadził amoka, sabotując konkurentów, ignorując przepisy i stosując taktyki zastraszania.

Dlatego w umyśle Martina działania mówią głośniej niż słowa. Sposób, w jaki menedżer traktuje swój zespół, ukształtuje jego własne zachowanie. „Kultura staje się osobą w pokoju, gdy nie ma Cię w nim”. Dotyczy to zwłaszcza pracy zdalnej” – mówi.

3. Nie ma srebrnego pocisku do budowania kultury pracy zdalnej.

Doprowadziło to do nieuniknionego pytania o to, jak zbudować solidną kulturę firmy dla zdalnego zespołu. Martin natychmiast przyznał, że nie ma srebrnego pocisku, ale że „raz w miesiącu szczęśliwa godzina Zoom nie tworzy kultury”. Jednym z pomysłów, które Martin przedstawił, było wirtualne łączenie.

Ta praktyka, którą wykonuje w każdy poniedziałek rano w swojej firmie, obejmuje sesje pokazowe i sprzedażowe zespołu. Każdy członek zespołu podczas rozmowy podzieli się czymś osobistym z weekendu i profesjonalistą z poprzedniego tygodnia.

W kwestii kultury Claire Thomas, dyrektor ds. różnorodności i integracji w Hitachi Vantara, zwróciła się do kierowników widzów, mówiąc: „Dzieci Twojego zespołu będą znać Twoje imię i nazwisko. Co chcesz, aby pomyśleli o Tobie? Biorąc to pod uwagę, możemy czasami pojawić się nieco inaczej”.

4. Praca zdalna to przyszłość pracy.

Mark Hedley, wiceprezes ds. pozyskiwania talentów w G-P, usiadł obok Ruth Meehan, szefowej ds. partnerów ds. ludzi w Udemy, aby porozmawiać na temat pracy zdalnej. Hedley stwierdził, że praca zdalna będzie przyszłością pracy. „Zostaliśmy zmuszeni do tych zmian [przez pandemię]. Dziesięcioletnia zmiana miała miejsce w ciągu jednego roku. Teraz pojawił się niewielki cofnięcie. Ale organizacje skoncentrowane na misji i celach skupią się na tym, czego naprawdę chcą ludzie” — mówi.

Meehan zgodził się, że przyszłościowe firmy będą wdrażać modele zdalne, w pełni zdalne lub hybrydowe. Stwierdziła, że chociaż istnieje niechęć do rezygnacji z modelu „linii widzenia”, znaczenie nadrzędne będzie mieć „wyjścia ponad obecność”. „Im więcej przystosowujemy się do technologii, tym więcej będziemy kontynuować” – wyjaśniła.

W przypadku firmy Hedley jednym z najważniejszych aspektów wdrażania pracy zdalnej jest to, że firmy nie tworzą dwóch segmentów pracowników — biurowych czy zdalnych — dzięki czemu uprzedzenia związane z bliskością mogą zakorzenić się. Firmy muszą korzystać z narzędzi, aby zapewnić pracownikom zdalnym taki sam dostęp jak pracownikom biurowym. Podsumowując dyskusję na temat pracy zdalnej, Hedley podsumował: „Technologia i narzędzia sprawiają, że praca zdalna staje się sztywna w 2023”.

Przyszłość technologii globalnego rozwoju

Nowoczesna praca została przekształcona przez postęp technologiczny, a jako pionierzy globalnej branży zatrudnienia, G-P przedstawiła swoją wizję technologii globalnego rozwoju na Dublin Tech Summit. Zainspirowany wymaganiami i możliwościami wszystkich pracowników, G-P ogłosił przyszłe produkty oparte na sztucznej inteligencji, które zapewnią bogatą wiedzę i globalną wiedzę specjalistyczną, zniwelują trudności związane z globalną ekspansją i zapewnią zgodne z przepisami zarządzanie cyklem życia pracowników.

Zarejestruj się, aby wziąć udział w premierze wersji beta i dowiedz się więcej o G-P Meridian Suite™here .

Lubisz to czytać?
Skontaktuj się z nami